środa, 5 grudnia 2012

Chrupiące śnieżynki => żurawinowo-pomarańczowe



Pomyślałam, że fajnie by było zrobić małą niespodziankę na Mikołajki. Chciałam, aby nie zajęło mi to więcej niż 15 minut i udało się :)

W szafce zalegały mi chrupki z błonnikiem, których "bez niczego" nie jestem w stanie przełknąć ;P. Jednak w połączeniu z żurawiną, białą czekoladą i kandyzowaną skórką pomarańczy, te oto chrupeczki okazały się być mega smaczne :)

Oczywiście żurawiny i skórki można dodać więcej, w zależności od upodobań.

Polecam.




Składniki:
  • 200g białej czekolady
  • 1 i 1/2  szklanki chrupek w słupkach z błonnikiem
  •  1/2 szklanki suszonej żurawiny
  • 3 łyżeczki kandyzowanej pomarańczowej skórki
  • posypka do ozdoby (opcjonalnie)



Czekoladę łamiemy na kawałki i roztapiamy na małym w kąpieli wodnej, wciąż mieszając (biała czekolada "lubi" się przypalać nawet w kąpieli wodnej).

Chrupki, żurawinę oraz skórkę pomarańczową mieszamy w osobnej misce.

Gdy czekolada się roztopi, przelewamy ją do miski, w której wcześniej wymieszaliśmy pozostałe składniki. Mieszamy, aż do momentu, gdy czekolada pokryje wszystkie składniki. Jeśli uważamy, że czekolady jest za dużo, to możemy dosypać więcej chrupków.

Przyozdabiamy i GOTOWE :)
SMACZNEGO i udanych Mikołajek :* 

6 komentarzy:

  1. Super pomysł na "ozdrowienie" słodkości :-)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. ale świetny pomysł na wykorzystanie tych błonnikowych "chrupek" ! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Woooow...ale jak wyglądają smakowo! Smakują pewnie też niesamowicie (uwielbiam czekoladę...każdą i kandyzowane...wszystko xD). Gratuluję wyobraźni, bo nie każdy wpadłby na pomysł takiego połączenia:) Więcej weny na tworzenie słodkości życzę!:*

    OdpowiedzUsuń
  4. biała czekolada i żurawina to wręcz genialne połączeni! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł, na pewno wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń