Wczoraj wybrałam się z przyjaciółką do "Fenomenalna crepes & cafe". Pierwsze co mnie zaskoczyło, to bardzo miły, studencki
klimat oraz magia kolorów, których tak bardzo brak w tym długim zimowym
okresie. Wielobarwne hamaki, plastikowe krzesła, jasne drewno i całe wyposażenie,
łącznie z oświetleniem, pozytywnie nastroiły mnie do rozmowy.
Od razu upatrzyłyśmy sobie czerwoną kanapę, która była tak
wygodna, że zapragnęłam wziąć ją do domu :P. Hamaków nie wypróbowałyśmy,
ponieważ chciałyśmy sobie wygodnie zjeść. :)
Zamówione naleśniki dostałyśmy bardzo szybko. Obydwie wybrałyśmy
Cherry Lady - naleśnik z mascarpone, czekoladą i wiśniami. Ku mojemu
zaskoczeniu, czekolada nie była zwykłą polewą, a "prawdziwą" gorzką
czekoladą z tabliczki (rozpuszczoną). Wiśniom również daleko było od zwykłego
dżemu, bardziej przypominały całe owoce zanurzone w lekkim, kwaskowatym sosiku.
PYCHA! Mascrapone różnił się od takiego, jaki kiedyś jadałam. Był lżejszy i
wydaje mi się, że z dodatkiem jakiegoś jogurtu naturalnego. Sam naleśnik bardzo
delikatny i smaczny.
Co prawda myślałam, że się zasłodzę, ale dzięki gorzkiej
czekoladzie i wiśniom, naleśnik nie był aż tak słodki jak podejrzewałam. Jak na
minie, słodyczoholiczke, mógłby być nawet troszkę bardziej słodki.
Ogólnie bardzo polecam miejsce. Na coś smacznego, na
naładowanie się pozytywną energią, na odpoczynek, ale i zwykły, typowy dzień
jak co dzień - np.: obiad.
Cena jednego Cherry Lady - 14zł (najtańszy => naleśnik z
dżemem - 8zł). Jednak jeśli ktoś lubi dużo zjeść, to jednym się nie zadowoli.
Zakładam, że dla mężczyzny taka porcja byłaby za mała na obiadek, na deser tak,
ale na obiadek, to na pewno minimum dwa. :)
Moja ocena: 5+
uwielbiam duet czekolada i wiśnie! :)
OdpowiedzUsuń